Karkonosze to nie tylko Karpacz
Opublikowano: 12 lipca 2022

Karpacz – niewielka miejscowość położona u podnóża Śnieżki, zawzięcie goni Zakopane, jeśli chodzi o górską stolicę Polski. Miasto jest oblegane przez turystów i latem i zimą, oferując wiele atrakcji. Jednak Karkonosze to nie tylko Karpacz, aczkolwiek niewątpliwie powinien on znaleźć się na trasie wycieczki w tych okolicach. Co jednak jeszcze warto zwiedzić oprócz Karpacza? Możliwości interesującego wypoczynku w Karkonoszach nie brakuje. Oto kilka z nich.

Kowary – mała mieścina a atrakcji nie brakuje

Zaledwie kilka kilometrów od Karpacza znajduje się niewielka miejscowość Kowary. Dlaczego o niej wspominamy? Bo to doskonałe miejsce dla osób, które chcą poznać zabytki Dolnego Śląska, ale jak wiadomo – urlop z gumy nie jest. Za to w Kowarach mamy możliwość zapoznania się w najpiękniejszymi zabytkami tych okolic, i to bez przejeżdżania dziesiątek kilometrów. Jest to możliwe dzięki Parkowi Miniatur Zabytków Dolnego Śląska. Na ogromnym parkowym terenie znajdziemy wszystkie najbardziej istotne dla tego regionu zabytki, odwzorowane w skali 1:25. W godzinach od 9:00 do 18:00 można obserwować imponujący Zamek Książ, wspiąć się bez większego wysiłku na Snieżkę, zapoznać się ze starówką Jeleniej Góry, czy wspaniałym kościółkiem Wang. To tylko niektóre z kilkudziesięciu propozycji, które czekają na zwiedzających. Cena całodziennego biletu dla osoby dorosłej to zaledwie 30 zł.

Zamek Książ

Inną ciekawostką turystyczną, która przyciągnąć powinna do Kowar, jest tutejsza kopalnia uranu. Mowa o kopalni Podgórze, gdzie na turystów czekają aż 3 trasy, za sprawą których można poznać wnętrze, a w zasadzie podziemia kopalni. Podziemna Trasa turystyczna, przeznaczona dla turystów, którzy nie szukają ekstremalnych wrażeń, biegnie na długości 1600 metrów. Podczas zwiedzania przewodnik przedstawia najciekawsze informacje dotyczące tego obiektu. Warto się ciepło ubrać, ponieważ na dole panuje temperatura 8 stopni Celsjusza. Bilet normalny na Podziemną trasę turystyczną kosztuje 31 zł. Warto wspomnieć, że możliwe jest także zwiedzanie nieczynnej kopalni uranu w Kowarach trasą ekstremalną. Bilet kosztuje już o wiele więcej, bo aż 160 zł, jednak z pewnością warto. Wodery, czołówki i w drogę – koniec przygotowanych chodników i odpowiednio wysokich przejść. Podczas zwiedzania trasy ekstremalnej, nawet przez 3 godziny poczuć się można jak prawdziwy górnik sprzed dziesiątek lat.

Spacer po murach zamkowych

Dolny Śląsk słynie ze swoich zamków. Trzeba przyznać, że na tym terenie jest ich naprawdę wiele, i jeśli ktoś jest pasjonatem takich budowli, to czeka go raj na ziemi. Podczas wakacji w Karkonoszach można poświęcić jeden dzień na odwiedziny Zamku Chojnik. Zlokalizowany w pobliżu uzdrowiskowych Cieplic, dumnie wznosi się ponad tutejszą okolicą. Ten kamienny zamek to miejsce, które warto zobaczyć chociażby z racji na przepiękną panoramę, która rozciąga się z zamkowych murów. Aby móc nacieszyć nią oczy, należy zdobyć kamienny zamek, stojący na szczycie góry Chojnik. Podejście do najłatwiejszych nie należy, jednak naprawdę warto wylać trochę potu, aby zobaczyć taką atrakcję turystyczną. Zamek czynny w sezonie wakacyjnym jest od 10:00 do 18:00. Po godzinnej wspinaczce od wejścia na teren Karkonoskiego Parku Narodowego, czas przekroczyć progi zamku. Dla tych bardzo zmęczonych dobra wiadomość – jest tu schronisko, w którym można spędzić noc, jak również gospoda, w której można się posilić.

Narnia w Karkonoszach?

Ostatnim z wybranych interesujących miejsc w Karkonoszach, jakie warto zobaczyć, jest w pewnością Wodospad Kamieńczyka w Szklarskiej Porębie. Znajduje się na trasie ze Szklarskiej Poręby na Szrenicę i jest wręcz obowiązkowym punktem odwiedzin w tej części Karkonoszy – zwłaszcza, że uważa się go za najwyższy wodospad w polskich Karkonoszach. Ma on aż 3 kaskady, z których woda spada z wysokości 27 metrów, sprawiając niesamowite wrażenie. Sceneria w tutejszym wąwozie Kamieńczyka, szum wody, wysokość wodospadu – to wszystko sprawiło, że Wodospad Kamieńczyka stał się bohaterem ekranizacji filmowej „Opowieści z Narni. Książe Kaspian”.

Aby móc na własne oczy zobaczyć, gdzie kręcone były sceny z filmu, należy nastawić się na mniej więcej 40 minut pieszej wędrówki – pod koniec dość skalistej, więc warto wziąć to pod uwagę, wybierając się tam z wózkiem. Aby móc zejść do Wąwozu Kamieńczyka i obserwować wodospad z dołu, należy zakupić bilet wstępu i założyć specjalny plastikowy kask- w razie, gdyby kamienie postanowiły akurat w tym czasie opuścić swoje docelowe miejsca. Zejście do wąwozu czynne jest codziennie w godzinach od 9:00 do 17:00, a koszt biletu wynosi 8 złotych.

Oczywiście to tylko kilka z miejsc, które można zwiedzić podczas wizyty w Karkonoszach. To co warto zobaczyć, uzależnione jest w pewnością od tego, jaką formę wypoczynku się preferuje – czy aktywne zwiedzanie, czy wypoczynek, czy też turystykę wręcz ekstremalna. Wszystkie te opcje bez problemu można znaleźć właśnie w Karkonoszach.

Robert Sienczewski